Budowa domu jest przedsięwzięciem złożonym i ma charakter rodzinny. Kiedyś wyglądało to tak: on w pocie czoła stawiał budynek, potem wprowadzał do niego swoją wybrankę, ona upinała zasłony i wieszała rondle nad kuchnią stając się kapłanką domowego ogniska. Teraz kobiety niezauważalnie zaczęły przejmować role mężczyzn.

Jest ich mniej więcej tyle samo co panów, wśród osób zamawiających w Archetonie projekt domu, kontaktujących się z naszym Biurem Sprzedaży i Obsługi Klienta, wypowiadających się w Internecie. Zajmują się nie tylko wyborem projektu i dopytują o możliwości zmian. Śledząc ich aktywność na forum inwestorów Archetonu widzimy, że szybko uczą się budowlanki zaprzeczając przekonaniu o monopolu mężczyzn na zmysł techniczny. Potrafią żelazną ręką trzymać w ryzach budżet budowy. Wszystkie te obserwacje upoważniają nas do stwierdzenia, że kobiety stały się partnerami mężczyzn w budowie domu. A w tak męskiej dziedzinie równowaga "sił" znaczy niemal tyle samo co... dominacja. (Zauważmy bowiem, że jeśli pod ziemię do robót górniczych na przodku zjeżdżałoby tyle samo kobiet, co mężczyzn uznalibyśmy to przecież za koniec świata!). Czyżby więc płeć piękna zdobywała szturmem jeden z ostatnich bastionów męskiej specjalizacji?

Oczywiście idąc tropem tych obserwacji nie sposób nie zadać sobie pytania: Dlaczego tak się dzieje? Czy to dlatego, że panie są mniej aktywne zawodowo, bo to praca męża jest "ważniejsza", zapewniając zwykle większość dochodów w rodzinie? Być może znajdują więc czas na kolejny etat, ale byłby to już trzeci lub czwarty z kolei... Wiadomo, że są dobrze zorganizowane i przy lepszej, niż u panów, podzielności uwagi łatwiej im wygospodarować czas. A może są bardziej rzutkimi menadżerami i łatwiej dogadują się z ekipą budowlaną, bo natura wyposażyła je w większe niż mężczyzn, zdolności do nawiązywania kontaktów z innymi i do łagodzenia napięć, których nie brak na budowie? Do tego skrupulatność, dokładność (żeby nie powiedzieć drobiazgowość) - to wszystko cechy niezbędne do prowadzenia budowy. A może po prostu lepiej znoszą związany z nią stres?

Będziemy się dalej przyglądać kobietom budującym dom – może uda nam się znaleźć odpowiedzi na te pytania.